![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
Rookie Dołączył: Fri, 29 July 2011 Skąd: Lubin ![]() |
Witam przymierzam się do zakupu bmw e46 330d lub 330i lift.Tylko co wybrać osiagi podobne,koszty utrzymania większe w dieslu(turbo,dwumas,wtryski itd)
Benzyna tańsza w eksploatacji,ale dość duże spalanie.Czego sie wystrzegac przy zakupie.Znawcy tematu co doradzacie? Ten post został edytowany przez maykelddz: Sat, 09 Nov 2013 - 13:12 |
|
|
Wspieraj forum |
![]()
Post
#
|
![]() Dotacja ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#2
|
|
Forum Clubber Dołączył: Mon, 18 December 2006 Skąd: TST ![]() |
ja bym proponował na początek napisać temat w odpowiednim dziale.
|
|
|
![]()
Post
#3
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Mon, 24 March 2003 ![]() |
Jeśli masz odpowiedni budżet i nie masz alergii na diesla to bierz diesla. Po chipie będzie szybsze od 330i.
Ja np. diesla nie znoszę, jeździłem szybkimi (nadal też pn-pt jeżdżę 535d F10) i niestety brakuje mi dźwięku silnika benzynowego. Może wolniejsze ale wybrałbym 330i. Ty raczej się odnajdziesz w 330d. |
|
|
![]()
Post
#4
|
|
User Dołączył: Tue, 03 February 2009 Skąd: Gdańsk ![]() |
A ja bym powiedział: Jeśli masz budżet, to tylko i wyłącznie 330i, o ile ma być to auto wykorzystywane w jakikolwiek sposób do zabawy.
Tylko co to szaleństwa, bo dla niektórych to 100-200 i jest banan ;] Benzyna jest lżejsza, więc lepiej skręca i hamuje, lepiej brzmi, kwestię awaryjności pomijam! ( wszystko może się psuć, kupić ładne auto bardzo ciężko ) Użytkowanie w mieście, choćby okresowe także jest przyjemniejsze na całej linii i to wielokrotnie: Pb 1,2 i jest 100, a w ON 1,2,3. W PB wyjeżdżasz sobie na 2 spokojnie z zakrętu, czy coś, nagła potrzeba, dociskasz i ładnie, płynnie, harmonijnie odjeżdżasz, lub się bawisz tyłkiem... W ON...!? 2 za krótka, 3 za słaba, turbo dziura, lag i ogólnie bardzo okrojony fun. Klekot jest fajny tylko na trasie, przyjemnie się go tam użytkuje. Tam jest lepszy on w pełnym zakresie, z tym że przy mega ostrym katowaniu seria vs seria nie wiem czy ON po czasie by nie spuchł, tu niech się najlepiej wypowie ktoś, kto bezpośrednio to "testował". |
|
|
![]()
Post
#5
|
|
Rookie Dołączył: Fri, 29 July 2011 Skąd: Lubin ![]() |
Auto głównie bedzie użytkowane po mieście,trasa sporadycznie pare razy w miesiącu odległosci max 100km jakieś wypady,wakacje itp.Co to zabawy to nie jestem tam jakimś drifterem,poprostu nie lubie jezdzić słabym autem tak już mam.Jazda ma sprawiać przyjemność.Od czasu do czasu jakiś start ze świateł lub 1/4 jeśli jest auto z którym można jechać.Mechanicy polecają PB odradzają ON ze wzgłedu na bebechy.Mówi ze czesto do nich zawitam.Ale to i tak wszystko zależy od tego jaką sztuke sie znajdzie,cięzko o zadbany,nie bity i zdrowy egzemplarz
|
|
|
![]()
Post
#6
|
|
![]() Forum Homee Dołączył: Sat, 04 July 2009 ![]() |
330i + LPG założone przez na prawdę kumatą osobę... Koszty jazdy jak klekotem fan jak benzyną...
-------------------- Wszystkie moje posty są moja subiektywną opinia proszę ich nie łączyć z żadną firmą i osobami...
|
|
|
![]()
Post
#7
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Tue, 07 July 2009 Skąd: Kraków ![]() |
ja szukałem długo intensynie E46 polift 330XD 330D...i
dałem sobie spokój, generalnie szukałem tak za 25-28 koła. Ostatniego jakiego oglądałem okazał się że pół przodu spawane auto spadło z nasypu, na liczniku 180 tys, ostatni wpis w BMW we włoszech w 2009 roku przy przebiegu 290 tys... I też osobiście szukałem diesla z racji możliwości odliczania VAT'u od ON bo mam firmowego ciężarowego więc dałoby się. Poczytałem o awaryjności automatów, więc szukałem manuala, manuali mało i droższe generalnie bo się tak nie sypią, ale zaś problemy z klapkami w kolektorze albo z dwumasami, a na końcu w takim 330d masz te 204 konie i dostajesz baty od starej e36 328. Znajomy jechał do chorwacjii swoim e46 polift 330, na autostradzie gdzieś koło Spilitu szedł sobie ogniem te 180-200 bo gorąco bo chciał już być u celu... i popsuło się, otwiera maske na poboczu autostrady a tu pani korba się do niego szeroko uśmiecha bo wypadła razem z kawałkami bloku na asfalt. Powrót pociągiem, holowanie auta na parking, wyjazd z polski lawetą hotel tam powrót lawetą viatole, paliwo do lawety, wymiana silnika. mówi że nie liczył ale kupiłby za to e46 330i i jeździł ;] Generalnie ostatnio doszedłem do wniosku że jedyne co ma sens to E39 540 4.4 LPG. wedle mojej opiniii -------------------- E36 M50B30 sprzedana... / 191hp@250hp i 260@318Nm
E60 535d obecna / 272hp@427hp i 560@788Nm |
|
|
![]()
Post
#8
|
|
![]() I live here ! Dołączył: Mon, 14 October 2002 Skąd: Faaker See ;) ![]() |
Na pewno nie diesel, tym bardziej do jazdy po mieście.
-------------------- '93 e36 325i - kolejna próba :)
'94 e34 v8 |
|
|
![]()
Post
#9
|
|
Forum Homee Dołączył: Wed, 18 May 2005 Skąd: znienacka ![]() |
Generalnie ostatnio doszedłem do wniosku że jedyne co ma sens to E39 540 4.4 LPG. dobre auto, daje rade z na pozor lzejszymi i mocniejszymi, ja tez myslalem o zagazowaniu, ale nie lpg tylko nitro, instalacja za 5 kola juz jakostam dawalaby rade- myslalem o takiej +100KM z nitro i ecu masterze, ale boje sie, ze jak to pozakladam, to popsuje auto, a to moj jedyny dupowozik obecnie -------------------- BMW 135i
|
|
|
![]()
Post
#10
|
|
Rookie Dołączył: Fri, 07 September 2012 Skąd: IRL(radom) ![]() |
ja uzytkuje od 3 lat 330i e46 2003r , zrobiłem remap i tak latam od 2,5roku, osiągi sa o niebo lepsze niż 330d no i spalanie naprawdę mala jak na 3.0 a co najważniejsze nie mam koszmarow ze turbo-wtryski-pompa-dwumas PADL!!!!!!
|
|
|
![]()
Post
#11
|
|
Super User Dołączył: Fri, 21 January 2011 Skąd: a-chów/ b-b ![]() |
jeśli już tak gloryfikujemy m54b30 przytocze pewne fakty dotyczące taniości eksploatacji tej benzynki,
żre olej (remoncik głowicy plus załatwienie głównego problemu m54 czyli złego "za luźnego" fabrycznego spasowania cylinder/tłok - spasowanie luźniejsze niż w np. nowszym 3.0 biturbo), nie trzyma mocy o czym nawet małe dzieci wiedzą, elektroniczna przepustnica którą często gęsto wymieniają, no i oczywiście vanos do roboty jak na wolnossącą benzyne rzeczywiście mega tani i bezawaryjne... -------------------- S4 i X11, było 330d+ 303@705
|
|
|
![]()
Post
#12
|
|
Rookie Dołączył: Mon, 18 January 2010 ![]() |
ja uzytkuje od 3 lat 330i e46 2003r , zrobiłem remap i tak latam od 2,5roku, osiągi sa o niebo lepsze niż 330d no i spalanie naprawdę mala jak na 3.0 a co najważniejsze nie mam koszmarow ze turbo-wtryski-pompa-dwumas PADL!!!!!! To ciekawe ze masz lepsze osiągi od 330d, bo ja natomiast jeszcze nie spotkałem szybszej 330i od mojego ropniaka ![]() 260KM 550Nm spalanie 8.5 w mieście, przy bucie to jest kolo 10. Oczywiście z własnych wyliczeń bo na kompie pokazuje duzo zaniżone. |
|
|
![]()
Post
#13
|
|
User Dołączył: Wed, 20 August 2008 ![]() |
Zależy do czego to auto ma służyć. Jak tylko do wygłupów i wściekania sie na mieście to faktycznie lepiej benzyna. Jeśli zamierzasz tym autem jezdzić na codzień i dość dużo to jak najbardziej Diesel. Spalanie to połowa tego co benzyna a na trasie jedzie się bardzo przyjemnie. Sam użytkuję przedliftowe 330d stockowe, zrobilem nim już ponad 70 tys km (auto ma w tej chwili ok 360 tys) i jeszcze nie dotknąłem silnika ani osprzętu. Wymienilem skraplacz klimy (w benzynie też może siąść), kpl. hamulców, wahacz lewy, jedno łożysko, sensor od ksenonów i to chyba wszystko. Jak widać te same rzeczy mogą się zepsuć w benzynie. Kumpel ma 330cd polift zachipowane na 270km i też nie narzeka. A takie 3,0i wciąga na sniadanie. Ktoś tam wcześniej pytał o 330d polift - w razie co kumpla coupe jest do wzięcia za 32000 (info na PW)
|
|
|
![]()
Post
#14
|
|
User Dołączył: Sat, 12 January 2013 ![]() |
Właściwie temat już jest wyczerpany- samochód ma dawać frajdę, więc moim zdaniem tylko benzyna. Nawet jeśli dłubnięty diesel będzie szybszy na prostej, to jazda nim jest bezjajeczna. Miałem kiedyś podobny dylemat i 330ci zdecydowanie było dużo fajniejszym autem. Diesel przyjemnie szedł z samego dołu, ale mimo wszystko nie było specjalnych wrażeń. Tak jak kolega wyżej pojeździłem trochę mocnym dieslem (M550d), fura poniżej 5s do 100ki, a szału ni ma. Pod względem kosztów żaden nie będzie specjalnie tani.
Chociaż nie wiem co z tym braniem oleju i nietrzymaniem serii przez M54B30- miałem dwa w torowej E36 i żaden oleju nie brał, pierwszy miał w stosunku do serii -6KM i + 15NM, drugi -8KM i -17NM ale nie był jeszcze strojony. To chyba nie jest tragedia jak na ok 10 letnie silniki? 540 i jest całkiem ciekawą propozycją, chociaż jeździłem dwiema i M5e39 i wszystkie strasznie niepewnie się prowadziły. Niby drogi się trzymały świetnie, ale wrażenie jak krojenie mięsa na carpaccio siekierą. Nie wiem czy to ja miałem jakieś kasztany, czy ten typ tak ma. |
|
|
![]()
Post
#15
|
|
User Dołączył: Tue, 14 December 2010 ![]() |
Posiadam 330ci i drogo nie jest. Jak na wrażenia, które to auto dostarcza, to wydaje się być jeszcze taniej. Wyścigówka to to nie jest, ale bardzo fajnie spełnia rolę dupowozu z funkcją zabawy. Auto nie jest ani trochę hardcorowe, co niektórym może się podobać, a niektórym nie (np. mi). Do pełni szczęścia brakuje szpery (odrobinę krótsze przełożenie też można brać pod uwagę) i trochę twardszego zawieszenia (nawet w m-pakiecie brakuje jeszcze trochę do pewnego prowadzenia, ale chociaż wciąż jest komfortowo).
jeśli już tak gloryfikujemy m54b30 przytocze pewne fakty dotyczące taniości eksploatacji tej benzynki, żre olej (remoncik głowicy plus załatwienie głównego problemu m54 czyli złego "za luźnego" fabrycznego spasowania cylinder/tłok - spasowanie luźniejsze niż w np. nowszym 3.0 biturbo), nie trzyma mocy o czym nawet małe dzieci wiedzą, elektroniczna przepustnica którą często gęsto wymieniają, no i oczywiście vanos do roboty jak na wolnossącą benzyne rzeczywiście mega tani i bezawaryjne... Moja oleju żre, ale robi to w takich ilościach, że nie biorę tego pod uwagę. Zawsze trzymam się środka skali na bagnecie. Bierze mniej niż 0.5 litra na 10 000km. Zapraszam małe dzieci do mnie na lekcję, bo moja moc trzyma i była hamowana. Co więcej mam gratisa. ![]() M54B30 jest mnóstwo, więc częste gęste wymiany opisane na forach sprawiają wrażenie, że to powszechna usterka. U mnie dobrze i nikt kogo znam z M54B30 nie musiał jej wymieniać Vanos do roboty jak zacznie rzęzić. Nie jest to jakaś druzgocząco droga naprawa. "jak na wolnossącą benzyne rzeczywiście mega tani i bezawaryjne..." - dokładnie masz rację. Jest tanie i bezawaryjne ![]() |
|
|
![]()
Post
#16
|
|
Super User Dołączył: Tue, 04 September 2012 ![]() |
Sam jeżdżę 330Ci. Spalanie ok jak na 3.0 benzynkę. Jazda przyjemna. Sporo momentu więc można rondo na 3 biegu objechać. Przyjemność z jazdy duża. Moc oddawana jest liniowo więc może się wydawać że rakieta to nie jest. Nie jest ale jest autem dość żwawym. Warto jeśli chce się w miarę bezawaryjnie i jeździ się poniżej 10k km w roku... . Ja robię jakieś 6k km w roku więc dla mnie diesel jest zupełnie bez sensu.
|
|
|
![]()
Post
#17
|
|
Super User Dołączył: Fri, 18 May 2007 Skąd: Białystok ![]() |
Sporo się najeździłem 30d w różnych budach,co by nie mówić,naprawdę fajny silnik,w trasie genialnie się lata,ale kiedyś po przejażdżce 330d przesiadłem się od razu do skromnego 325i...chyba nie muszę mówić po przejażdżce którym miałem większego banana na gębie
![]() 30d nawet głupia wymiana filtrów i oleju dobrej jakości pochłania 7stówek,do tego opcja tyle rzeczy do zepsucia,bo nie oszukujmy się ciężko będzie znaleźć ok 10letniego diesla,w którym na start nie poleci kilka k na eksploatacje ,no nie jest to najtańsze auto. Szczerze,tym bardziej na głównie miejski użytek brałbym PB lub PB+lpg. -------------------- Szczęśliwi paliwa nie liczą ;)
Chipped by MR Motors |
|
|
![]()
Post
#18
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Fri, 15 November 2002 Skąd: Krakow ![]() |
jak n ie miał bym w planach jakiś pojeżdzawek częstych to 330 d 204 KM i program - to już naprawdę przyjemnie jeżdzi. oczywiście koszty utrzymania i awaryjność duzo większe niz 330i ale cóz...
-------------------- Szukam koni.........
......mechanicznych wystarczy WW <!-- s;) --><!-- s;) --> BMW E36 M3 3.2 SEDAN |
|
|
![]()
Post
#19
|
|
Frequent User Dołączył: Sun, 21 March 2010 Skąd: wlkp ![]() |
Znajomy jechał do chorwacjii swoim e46 polift 330, na autostradzie gdzieś koło Spilitu szedł sobie ogniem te 180-200 bo gorąco bo chciał już być u celu... i popsuło się, otwiera maske na poboczu autostrady a tu pani korba się do niego szeroko uśmiecha bo wypadła razem z kawałkami bloku na asfalt. Powrót pociągiem, holowanie auta na parking, wyjazd z polski lawetą hotel tam powrót lawetą viatole, paliwo do lawety, wymiana silnika. mówi że nie liczył ale kupiłby za to e46 330i i jeździł ;] Skrajny przypadek, nie są to jakoś awaryjne motory i równie dobrze mogło mu to się stać w 330i. Gdyby tak myśleć, nie było by samochodów, ani innego transportu "bo się popsuje". -------------------- 29256
|
|
|
![]()
Post
#20
|
|
Super User Dołączył: Tue, 04 September 2012 ![]() |
330i nie jest złe pod względem spalania. Jeżdżąc rozsądnie, wykorzystując moment silnika średnio 10l/100
![]() |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Friday, 25 April 2025 - 11:38 |