Witam .
Troche pogrzebałem i poczytałem na innych forach na ten temat ale nie moge uzyskac jednoznacznej opinii .
Co jest bardziej wydajniejsze oraz mniej obciążające silnik ? seryjna wiskoza czy customowy wiatrak elektryczny ?
Auto to e36 m50b25 vanos - jedynie do upalania . czy wisko zabiera to 5 mitycznych koni ? o ktorych piszą na każdym z forum a nikt nie ma dowodów o tym ?
czy wiatrak elektryczny da sobie rade przy ciaglym upalaniu ? , nie chce tez robic wiatraka na przelacznik w kabinie poniewaz autkiem nie raz smigam po ulicy... jezeli zaadaptowac termostat z innego autka to z jakiego ? jak podlaczyc wentylator by mial 2 biegi pracy tak aby uniknac skoków temp. ? i od jakiego autka wpasowac wentylator zeby mial odpowiednia wydajnosc ?
przepraszam za mnogosc pytan ale na zadnym z forów nie znalazlem jednoznacznej odpowiedzi .

Nauczony doświadczeniem - miewałem elektrykę założoną na własne życzenie - nie znalazłem praktycznego dowodu wyżości tejże nad wiskozą jeżeli ta druga jest całkiem sprawna.

Zaletą elektryki jest napewno często mniej zabranego w komorze miejsca, co może ułatwić serwisowanie. A pstryczek - jakiś termowłącznik z omegi, czy innego pojazdu, i załatwioną masz sprawę kontrolowania tego palcem.

Zaletą elektryki jest napewno możliwość chłodzenia na postoju, jeżeli się auto dobrze nie wychłodzi po upalaniu.

Ja wybrałem jeszcze inną opcję. Visco pozostało, ale zmieniłem wszystkie koła pasowe na większe.
Teraz jestem pewien że generator, pompa i wspomaganie kradną mniej.

Witaj,

ja mam zrobione u siebie podobnie jak przedmówca.
Silnik to m54, mam visco zostawione, a Wentylator spięty na wyższy bieg odpalany z kabiny.

Co do 5km zabieranych przez wiskozę, to mam w zaprzyjaźnionym warsztacie wykres z hamowni, jest to prawda.

szczerze mowiac napalilem sie bardziej na wentylator elektryczny i wiskoza out , ale caly czas mnie dreczy czy nie przekombinuje i czy wentylator wydoła przy dluższym lataniem bokiem ;/ . Moze ktoś posiada fotki e36 z takimi customowymi wiatrakami ? lub jakies materiał z przebiegu prac ?
lepiej wiatraki wpasować na zewnątrz czy od silnika ? i z jakiego autka szukac by był wystarczajaco wydajny ?

Lepiej wentylator zamontować po zewnętrznej stronie, od przodu, aby zasysał powietrze z zewnątrz.
Ja mam fabryczny włożony, więc fotek nie ma sensu wrzucać.

Słyszałem o wentylatorze z omegi, albo mercedesa podwójnych.

Wentylator fabryczny z wersji z klimatyzacją - ma dwa biegi, montowany z zewnątrz chłodnicy - fabryczny czujnik w chłodnicy go uruchamia a podpiąć do tego prosty przełącznik i masz dwa w jednym - czyli automatyczne włączanie plus w niczym nieprzeszkadzający włącznik jesli chcesz przewietrzyć komorę. Visko wymienił bym na nowe oryginalne - jesli elektryką sobie schłodziśz to nie zabierze tych pieciu koni a przy ostrym upalania lepiej na chwile stracić pięć koni niż remontować silnik.

Dokładnie tak jak mówi przedmówca. Stąd też pozstawiłem obydwa systemy. 5 koni dupy nie urwie, a zapewnia dodatkowy komfort psychiczny.

Tez zmieniles kola na wieksze ?

Nie, nie kół nie ruszałem. Komentarz tyczy się wentylatora i wiskozy.

montujesz wentylator przed chlodnica od strony silnika np z FMIC + termowłacznik z rallyshopu w wezu od chlodnicy , a wetylator od klimy przed chlodnica podpinasz pod czujnik w chlodnicy i masz najpewneijsze rozwiazanie. Ja pierwsze co robie to zawsze wywalam wiskoze.

Jaka zmiana Kol pierwsze słysze zeby to moglo w czyms pomoc mozecie rozwinac?

dzieki za podpowiedzi , jak narazie zdecyduje sie na jakis duzy wentylator z przodu i wisko wyleci , na dniach będe montował temp. oleju wiec raczej bede miał pod kontrolą to co sie dzieje z silnikiem przy upalaniu

W E46 328 wywaliłem wisko bo już mnie dobijało szczególnie podczas jazdy na włączonej klimatyzacji po mieście nonstop wisko zapięte. A na trasie kompresor zabiera moc to jeszcze zwalniając trochę wisko już mi łapało i wolałem wyłączyć klimę i otworzyć okna. Teraz wentylator od klimy który jest przed chłodnicą daje radę sam. W korkach z włączoną klimatyzacją i ostrej jezdzie po miescie temperatura utrzymuje się tak samo jak z pomocą wiska.

na bimmer forum byly wykresy i chyba visco zabiera cos okolo 5% wiec sa to mierzalne straty na hamowni bez problemu.
Ja mam wywalone calkiem visco zostawiony ori wentylator od klimy zalaczany z kabiny w s50 i przy duzych upalach nie ma zadnych problemow.

zalezy czy auto po bulki czy na tor/drift, moje auto nigdy sie nie grzalo (540i) jakkolwiek bym sie staral na ulicy ale w drifcie na torze juz tak nie bylo fajnie wiec wisko wrocilo i jest ok, A to jest 5BHP czy 5% (z 300koni to te 5% to troche jest przyduzawo jak na realne straty)

Ja wisko wymieniłem na lżej chodzące, na wysokich obrotach wciąż git, ale kurde w korkach temperatura rośnie, dołożę jeszcze elektryczny wiatrak od przodu i będzie git. Tylko jak się takie z FMIC montuje?

To zmiana przełożenia, jak przerzutki w rowerze górskim.

Ją mam takie.


http://www.turnermotorsport.com/p-1250-und...50-mz3-s52.aspx

pisalo o 5% wiec w przypadku 300km+ to juz jest cos, ja upalam po miescie lotniskach itd i caly czas mam zapiety wentylator na 2 bieg i nic sie nie grzeje - nawet do tego stopnia ze kiedys mialem klejony kruciec od chlodnicy, ruszylem reka za weza a kruciec odpadl a wczesniej kilka godzin ostro upalalem i nie wydarlo tego wiec mysle ze nie robilo prawie w ogole cisnienia co by znaczylo ze byla dosc niska temp.

Artix te duże koła zmniejszają pobór mocy przez osprzęt, a jak wpływają na pracę osprzętu?
Pasek trzeba dłuższy założyć?

Pasek mam dłuższy, a osprzęt działa jak należy.