Witam jestem nowym klubowiczem z lexusami sc 400 europejskim z 93 i japonskim z 96 chyba nietypowym bo ma dotykowy ekran piszacy niestety po japonsku. Padła mi pompa wspomagania oraz amorki tylne w europejczyku. Czy klub ma jakies rekomendowane sklepy z czesciami jestem z pod Warszawy.Zbliża sie też koniec przeglądu i szukam na chwile reflektorów europejskich. Moge poratowac innymi czesciami kolegów. Pozdrawiam szmelu

Nie było nigdy wersji na Europę, masz wersje na USA I nie było nigdy reflektorów Europejskich, ja mam po prostu swoje ustawione dobrze, a przegląd da się załatwić Co się dokładnie stało z pompą? W Intercarsie znajdziesz zestaw naprawczy prawdopodobnie, do mojego SC300 mieli. Nie jest to jakiś duży koszt.

Wojtek ma rację, nie było SC400 na Europę. Z tego co zauważyłem, to w SC pompy wspomagania generalnie lubią padać, szczególnie, jeżeli jest za mało płynu albo się go raz na jakiś czas zagotuje. Dobry serwis Lexusów masz na dalekiej Białołęce - jadąc od strony Pragi skręcasz z Modlińskiej w lewo w Aluzyjną, następnie w lewo w Osiedle i na końcu uliczki w lewo na duże podwórko, gdzie stoi masa Lexusów, Supr i innych wynalazków Toyoty. Telefony znajdziesz na http://www.lexusclub.com.pl/ .

To mi się mordka uśmiechnęła, jest kolejny użytkownik SC i to jeszcze z okolic Wawy
Szmelu tak jak koledzy napisali, jeśli chodzi o pompę wspomagania to podobno częsty przypadek, zestaw naprawczy nie jest drogi.
W temacie amorków pojawia się kilka pytań, czy chcesz robić samochód na serię czy coś niżej i twardziej? w jakim stanie są amorki z przodu żeby nie okazało się wymienisz tył a za miesiąc i tak przód będzie robiony.
Jeśli samochód masz "na chwilę" to może po prostu przerzuć z japońca? jesli możesz to podeślij jakieś fotki tego Japan- jaką ma tapicerkę, może będę czymś zainteresowany

w sc400/ls400 i 1uzfe pompa to stały plan gry - ja też właśnie ćwicze pompe (pozostałośc po poprzednim właścicielu) , w polecanym na białołęce serwisie ją robiłem własnie zestawem naprawczym (cena znośna) ale układ dalej sie zapowietrza. Może to wcale nie pompa lub nie tylko pompa.
Jakby nie kretyn co zniszczył mi tył to bym już znowu był na Osiedlowej.

Sprawdź też węże, u mnie jeden zaczął cieknąć. Tylko nie wiem czy zatarłem pompę bo przeciekał wąż a potem wywaliło simering z braku płynu, czy wąż mi popsuli podczas wymiany. I niestety po zestawie naprawczym nie chodzi super lekko, tak jak w drugim SC300 którego miałem. Ojciec miał GS300 i też wspomaganie chodziło ciężej niż powinno, odpowietrzanie dawało krótkotrwałe efekty, ale chodziło więc nie drążyliśmy tematu. A pompa przestała wyć?

popmpa przestaje wyć krótkotrwale po uzupełnieniu płynu. Po 100km znowu ją słychać a w zbiorniczku jest piana.
Gdzieś wyczytałem (ale jednym okiem i niedokładnie) że to wspomaganie ma bez sensu jakiś zaworek miedzy wspomaganiem a układem dolotowym???? i on lubi puszczać olej ze wspomagania w dolot. Nie wiem czy nie na tym forum klubu lexusa gdzie wątek o wspomaganiu w LS400 jest aż przyklejony. Jakośnie mam siły sie wgryzać znowu w ten temat.

Tak może być, jest tam wężyk podpięty do dolotu który podnosi wolne obroty przy kręceniu kierownicą. Bo wycieków żadnych nie masz? To może tłumaczyć gdzie się podziewa płyn.

wycieki były ale podobno już nie ma (zestaw naprawczy pompy)
natomiast u mnie bywa tak - i nie jest to normą - że silnik po odpaleniu puszcza gigantycznego białego kopcia który nie śmierdzi olejem silnikowym ani płynem chłodniczym a jest gęsty jak oliwa. Stawiam na to że to własnie płyn z serwa - to w końcu olej do skrzyń automatycznych.
Najchętniej puszcza kopcia jak płynu jest full po nalaniu.