Shoutbox 0 nowych PW 


2 Stron V   1 2 >  
Reply to this topicStart new topic
> co bedzie lepsze trafic/vivaro/vito ?
Wiktor
post Sun, 10 Oct 2010 - 12:07
Post #1


User
Dołączył: Mon, 05 April 2004
Skąd: Kielce





witam,

od jakiegoś czasu planuje zakup niewielkiego busa, początkowo celowałem w vito, ale po obejrzeniu kilku widzę że będzie ciężko coś znaleźć w sensownym stanie.

przypadkiem obejrzałem trafic-a i wydaje mi się dość fajny, z tym że nigdy z tym samochodem nie miałem nic wspólnego

na zakup miałem zamiar przeznaczyć max 28-30 tys ale im mniej tym lepiej

trafic/vivaro w stosunku do vito będzie młodszy z tego co widzę, każdy z oglądanych przeze mnie vito gnił, puki co widziałem tylko jednego trafica ale ten problem w nim nie występował

jak z eksploatacja trafica ? jest tak jak przysłowie mówi francuskie omijaj ?

z drugiej strony znajomy ma już 2-go mastera i raczej chwali



jeśli będę kupował to raczej nie w Polsce, z tym że w ogłoszeniach widzę dużo traficów z relatywnie małym przebiegiem, które mają defekt skrzyni ? czy to jest jakaś wada fabryczna czy po prostu zbieg okoliczności ?


z moich założeń przy zakupie, muszą być co najmniej 3 miejsca miła jak będzie 5 ale puki co 3 wystarczą, diesel czy benzyna obojętnie bo jak coś to zagazuje biggrin.gif


może znacie jakieś inne ciekawe propozycje?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wspieraj forum
post Sun, 10 Oct 2010 - 12:07
Post #


Dotacja






Dotacja na forum
Go to the top of the page
 
Quote Post
Stander_M
post Sun, 10 Oct 2010 - 12:11
Post #2


Frequent User
Dołączył: Wed, 27 January 2010
Skąd: Częstochowa





Skrzynia niestety to typowa przypadłość Trafica, jeśli będziesz jeździł bez przyczepy to można rozważyć ten model bo dobry stosunek ceny do rocznika i ogólnie auto nie jest złe jak będziesz ciągnął przyczepe to odrazu o nim zapomnij


--------------------
RRS SDV6, Tesla M3LR, Tesla S 100D, Lexus GX460 offroad
Go to the top of the page
 
+Quote Post
yarbin
post Sun, 10 Oct 2010 - 12:22
Post #3


User
Dołączył: Wed, 25 June 2008





vito I gen jest chyba uznawane za najbardziej nieudany model mercedesa
Go to the top of the page
 
+Quote Post
David333
post Sun, 10 Oct 2010 - 12:34
Post #4


Frequent User
Dołączył: Fri, 31 October 2008
Skąd: Gdańsk





Co do Vito, to moze i gnija, ale silnika nie zajezdzisz.
Ojciec mial 108D (2.3 diesel, chyba 82 kunie) i zrobil nim >500kkm bez jakiegokolwiek jekniecia.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
gość_bezduszny_*
post Sun, 10 Oct 2010 - 12:50
Post #5









CYTAT
jak z eksploatacja trafica ? jest tak jak przysłowie mówi francuskie omijaj ?

części tanie, z dostępnością nie ma problemu... i moim zdaniem bardzo fajny samochód.
jeżeli coś pada to zawieszenie.. ale to typowy problem na naszych drogach. miałem takie i byłem bardzo zadowolony.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Czacza
post Sun, 10 Oct 2010 - 15:11
Post #6


Forum Killer
Dołączył: Mon, 22 March 2004
Skąd: Żory





Traficów mam pod opieką jeszcze ponad 20szt. Lecą:
tarcze i klocki mega szybko. I drogo, bo z tyłu tarcza leci z łożyskiem.
sworznie wahaczy (o dziwo tuleje sa wieczne), łączniki i gumy stabilizatora
bardzo drogo i szybko leca wysprzęgliki. Wymiana jest zajebiscie skomplikowana, przez co kosztowna
usterki elektroniki jak to we francuzach, wymienilismy już kilka wyłączników wycieraczek
skraplacze klimy lecą na potęgę, model poliftowy (>'07) ma inny, dostępny tylko w ASO
skrzynia, a zwłaszcza sterowanie nie należą do trwałych

Ogólnie nie jest to złe auto. Napewno całkiem wygodne, jak to francuz. Osiągi porównywalne z osobowką, utrzymywaie po trasie 160km/h nie jes problemem. Mowa o modelu 2,0 dCi 115PS.

Vito mieliśmy jedno i padao wszystko. Łącznie z pękającymi felgami i rozwalonym wałem napędowym. Usterek elektroniki i innych dupereli nie wymieniam, ale auto było w warsztacie bardzo regularnie. Może był to felerny egzemplarz, ale... no Vitka nie polecę.


--------------------
Tire smoke and coffee. Breakfast of champions
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Joker
post Sun, 10 Oct 2010 - 15:40
Post #7


Forum Clubber
Dołączył: Mon, 24 March 2003





CYTAT(David333 @ Sun, 10 Oct 2010 - 12:34) *
Co do Vito, to moze i gnija, ale silnika nie zajezdzisz.
Ojciec mial 108D (2.3 diesel, chyba 82 kunie) i zrobil nim >500kkm bez jakiegokolwiek jekniecia.

Ale to wolnossak więc nie ma co się dziwić.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
gość_bezduszny_*
post Sun, 10 Oct 2010 - 15:48
Post #8









450k miał mój vivaro 2002 jak go sprzedawałem...
i silnik pracował bez najmniejszego problemu.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wiktor
post Sun, 10 Oct 2010 - 15:58
Post #9


User
Dołączył: Mon, 05 April 2004
Skąd: Kielce





CYTAT(Czacza @ Sun, 10 Oct 2010 - 16:11) *
Traficów mam pod opieką jeszcze ponad 20szt. Lecą:
tarcze i klocki mega szybko. I drogo, bo z tyłu tarcza leci z łożyskiem.
sworznie wahaczy (o dziwo tuleje sa wieczne), łączniki i gumy stabilizatora
bardzo drogo i szybko leca wysprzęgliki. Wymiana jest zajebiscie skomplikowana, przez co kosztowna
usterki elektroniki jak to we francuzach, wymienilismy już kilka wyłączników wycieraczek
skraplacze klimy lecą na potęgę, model poliftowy (>'07) ma inny, dostępny tylko w ASO
skrzynia, a zwłaszcza sterowanie nie należą do trwałych

Ogólnie nie jest to złe auto. Napewno całkiem wygodne, jak to francuz. Osiągi porównywalne z osobowką, utrzymywaie po trasie 160km/h nie jes problemem. Mowa o modelu 2,0 dCi 115PS.

Vito mieliśmy jedno i padao wszystko. Łącznie z pękającymi felgami i rozwalonym wałem napędowym. Usterek elektroniki i innych dupereli nie wymieniam, ale auto było w warsztacie bardzo regularnie. Może był to felerny egzemplarz, ale... no Vitka nie polecę.




vito to ja sobie raczej odpuszczam, nawet jeśli chciałbym kupić to nic nie umęczonego nie znajdę,


oprócz trafica/vivaro przechodzi mi jeszcze transporter t4, wiem że jest to samochód niezniszczalny, ale coś do mnie nie przemawia...


+ trafica jest to że w miarę świeżo wygląda, siedząc w nim czuje się prawie jak w osobówce, no i cena trafic/vivaro za te same pieniądze co np transporter czy vito będzie co najmniej o te 2 lata młodszy i raczej z mniejszym przebiegiem.

z drugiej strony jak przeglądam mobile czy autoscout to przebiegi rzędy 500 czy nawet 700 tyś w t4 nie są rzadkością.








Go to the top of the page
 
+Quote Post
David333
post Sun, 10 Oct 2010 - 18:58
Post #10


Frequent User
Dołączył: Fri, 31 October 2008
Skąd: Gdańsk





CYTAT
Ale to wolnossak więc nie ma co się dziwić.


Dokladnie tak, ale autor nie napisal, czy chce wolnossaka czy turbo.
Tak poza tym, to w tym momencie jezdzi Masterem 2.5 dCi 2005 rok i rowniez bez zadnego problemu, auto ma aktualnie 310kkm i nic sie z nim nie dzieje, takze tez mozna z czystym sumieniem polecic.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
MrUw@
post Sun, 10 Oct 2010 - 21:17
Post #11


Super User
Dołączył: Sun, 11 January 2004
Skąd: Wrocław





powiem tyle że vito maja fatalną blache i strasznie lecą w okolicach listw tylnej klapy i około klamek... ostatnio mialem okazje ze znajomkiem jednego kupic i mechanicznie jest igla (o ile mozna tak powiedziec ) to blacha jest fatalna...

ja sklaniałbym sie chyba na trafica... niby francuz ale kilku klijentow z takimi mam (lataja po budowie) i niema z nimi jakis specjalnych problemow typowo ciagle tluką zawieszenie lae ogolnie niema maskry...

hmm jak bezawaryjnosc to T4 owszem tylko jest bardziej że tak powiem spartańskie od poprzednio wymienionych konkurentów ale tez kupując takiego 2,4 masz pancernego busa z tanimi i niezbyt czestymi naprawami...


--------------------
Mechanika, Swapy, Naprawy [chwilwo zamknięci]

było bmw, były mercedesy teraz czas na ameryke :)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
RSMANIEK
post Mon, 11 Oct 2010 - 00:32
Post #12


User
Dołączył: Wed, 04 May 2005
Skąd: Warszawa





t4 to wspaniale auto, uzytkuje takiego od czasu do czasu z 97 roku.
550k km i poza wygniecionym fotelem nic mu nie dolega, jezdzi sie prawie jak nowym smile.gif, a dodac trzeba ze od dawien dawna o to auto nikt nie dba.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Marlon
post Tue, 12 Oct 2010 - 09:57
Post #13


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 12 November 2002
Skąd: Wołomin





trafic / vivaro / primastar - tanie w zakupie i utrzymaniu, raczej się nie psuje jakoś bardziej, niż inne.
Faktycznie w moim wymieniałem już skrzynię biegów, co akurat trochę kosztuje, ale było w tym dużo mojej winy (czytaj - olałem, że skrzyna hałasuje, auto musiało jeździć aż do chwili kiedy nie byłem w stanie wrzucić wstecznego).
Zawieszenie - do tej pory nic dużego w nim nie robiłem. Raz chyba zmieniłem końcówki drążków i raz wahacz.
Silnik - nic się z nim nie dzieje niepokojącego, przy 100kkm zmieniem zawór sterowania wg.
Prowadzenie - bardzo dobre, jak na auto którw ma 2 metry wzrostu. Co tez jest zaletą, bo akurat na żyletki mieści się w parkingach podziemnych.

Ja jestem pewien, że następnym moim dostawczakiem tez bedzie coś z tej rodziny. No, pewnie z ciekawości przejadę się Hyundaiem H1, ale wydaje mi się że jest mniejszy w środku.


--------------------
dragracingowy spiker do wynajęcia ;)

_http://www.youtube.com/watch?v=2opWEnxSs1g
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Don Pablo
post Tue, 12 Oct 2010 - 20:02
Post #14


Super User
Dołączył: Thu, 21 September 2006
Skąd: Z Kresów Wschodnich ( White Stock)





Ja bym polecił Transita l1h1 tddi. Mało pali, zaczyna się sypać powyżej 400kkm, ma mocne zawieszenie i nie gnije. Budżet Ci wystarczy na takie auto.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Czacza
post Tue, 12 Oct 2010 - 20:31
Post #15


Forum Killer
Dołączył: Mon, 22 March 2004
Skąd: Żory





Z tym nie gnije różnie bywa. Reszta jak najbardziej.


--------------------
Tire smoke and coffee. Breakfast of champions
Go to the top of the page
 
+Quote Post
pinin
post Tue, 12 Oct 2010 - 22:35
Post #16


Forum Clubber
Dołączył: Wed, 24 November 2004
Skąd: Warszawa - Wawer





Heh, w zeszłym roku miałem styczność z takim tansitem - pół roczny demo car. Max długi i max wysoki. Tylne drzwi rdzewiały, a walony nie był.
Generalnie miłe auto - fajnie się prowadzi, dynamika oczywiście od silnika zależy, ale jak się nad busem zastanawiałem, to na placu boju zostały T4 i Transit.


--------------------
| Pinin Racing | Warsaw Speed Team | Prorace | TheTechGuy |
'96 CaliforniaCento

www.facebook.com/dragracingsafety
Go to the top of the page
 
+Quote Post
gość_bezduszny_*
post Tue, 12 Oct 2010 - 22:39
Post #17









CYTAT
Generalnie miłe auto - fajnie się prowadzi,

chyba nie ma dostawczaka w którym gorzej się siedzi... kiera miedzy jajami, fotel niewygodny
zrobiłem demówką ze 20km i miałem dość.. choć cenę miał dobrą
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Don Pablo
post Tue, 12 Oct 2010 - 22:59
Post #18


Super User
Dołączył: Thu, 21 September 2006
Skąd: Z Kresów Wschodnich ( White Stock)





CYTAT(bezduszny @ Tue, 12 Oct 2010 - 22:39) *
chyba nie ma dostawczaka w którym gorzej się siedzi... kiera miedzy jajami, fotel niewygodny
zrobiłem demówką ze 20km i miałem dość.. choć cenę miał dobrą


No nie wiem. Ja mam od roku l2h2 i robię nim trasy po Europie (rekord 1750km w ciągu doby), jakoś nigdy połamany nie wysiadałem, a mam 196cm. Na pewno nie siedzi się gorzej niż w Traficu (w którym też jest ok), a fotel mi bardziej podchodzi, niż w Ducato 2007, które też posiadam.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
gość_bezduszny_*
post Tue, 12 Oct 2010 - 23:04
Post #19









Wygodny jest jeszcze nowy Movano/Master.
Ma sporo ciekawych rozwiązań przydatnych w kabinie.

Na pewno wygodna siedzenia i prowadzenia nie jest taka jak w Sprinterze czy Crafterze... ale one są w innej półce cenowej.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Don Pablo
post Tue, 12 Oct 2010 - 23:08
Post #20


Super User
Dołączył: Thu, 21 September 2006
Skąd: Z Kresów Wschodnich ( White Stock)





Temat jest o aucie za <> 30000... A Sprintery i Craftery nie są warte pieniędzy, które kosztują
P.S. Mi nie gnije ani trzyletnie Ducato, ani roczny Transit. Ale powłokę lakierniczą wg miernika Ford ma dwa razy grubszą (oba czerwony akryl)
Go to the top of the page
 
+Quote Post

2 Stron V   1 2 >
Reply to this topicStart new topic
 

RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: Friday, 25 April 2025 - 10:59