Witam mam taki problem kupilem gwint bilsteina i nie moge ruszyc przy jednym amorku tym pokretlem od regulacji wysokosci - zapieklo sie dosc mocno.
Gwint to bilstein a te pokretla do regulacji wysokosci sa aluminiowe amortyzator oczywiscie nie.
Z jednym sobie poradzilem po dosc duzych zmaganich drugi jednak nie chce w ogole puscic.
Zawieszenie nie jest poginite gwinty sa w bdb stanie i dziwi mnie takie zapieczenie.
Kluczem do gwintu nie ma szans lapalem tez to w imadlo i dosc duza dzwignia dzialalem na amortyzator i tak samo nic z tego.
Brak mi pomyslow tzn jeszcze jeden mam zeby to aluminium nagrzac mysle nad palnikiem tylko troszke sie boje o uszczelnienie tego.
Ktos ma jakies dobre sprawdzone patenty ??

Pepsi?
WD 40?

wd 40 zapuscilem juz wczoraj nie pomaga

Coca Cola / Pepsi a potem przecinak+mlotek i pusic

rost off - wurtha
http://www.wurth.pl/katalog2/karty/A0890%202.pdf
na zapieczone wtryski w golfie 3 zadzialalo a tam tez jest polaczenie alu/stal

Miałem podobny problem z tą różnicą, że obudowa amorka jest aluminiowa a nakrętka stalowa. Wypróbowane wszelkie sposoby (różnorakie WD, cola, podgrzewanie, zamrażanie specjalnym środkiem) i nic to nie dało mimo, że amorek był całkowicie rozebrany z wnętrzności. U mnie jedyne rozwiązanie, to przeciąć nakrętkę i zamówić/ dorobić nową i też jako ostateczność weź pod uwagę takie rozwiązanie problemu

jak juz uda ci sie to odkrecic, wyczysc pierscienie z tlenku, oddaj do wytrawienia i poanoduj grubo bezbarwnie. beda zabezpieczone i przy odrobinie smaru nalozonego na gwinty nie zapieka sie ponownie.

z zabezpieczeniem gwintow sobie juz poradze, dalej od poludni lezalo to w wd40 jeszcze zlewalem to kilka razy i dalej nic nie chce ruszyc,

wiec jutro podejde do tematu podgrzewajac to, i teraz pytanie jechac do kogos kto ma palnik acetylenowy (czy jak sie to pisze) i grzac tym i probowac to ruszyc czy kupic np taki maly palnik z plomieniem podobnym jak zapalniczka zarowa i probowac tym delikatnie to zgrzac zeby nie stopic tego aluminium i wtedy probowac odkrecac,
Troszke sie boje o grzanie tego duzym palnikiem bo niedaleko jest gumowy simering przy tloczysku i zeby go nie stopic?

wd-40 to se mozna najwyzej w samochodzie srubke odkrecic. Kup odrdzewiacz z prawdziwego zdarzenia albo uzyj plynu hamulcowego (dziala cuda) i lekko ale dlugo opukiwuj. Jak nie pomoze to maly palnik i grzac nakretke a reszte amora mozesz owinac mokrymi szmatami zeby sie zabardzo nie nagrzal.

tak jak feluke napisał młotek i kowadło lub co tam masz do dyspozycji,kilka strzałów i nawet najbardziej oporne sie ruszy tylko duży młotek i duże kowadło

to nie gwinty masz zabezpieczyc, tylko przede wszystkim te nieszczesne aluminiowe pierscienie przed utlenianiem. jedynym sposobem jest anodowanie. nic innego na dluzsza mete nie zadziala.

Akurat mi chodzilo male kowadlo i maly mlotek zeby opukiwac systematycznie zeby odrdzewiacz podszedl dobrze w zakamarki i zeby to sie ruszylo. Koncowy zabieg to faktycznie duzym mlotkiem.

Zabieg przeprowadzony dzisiaj za pomoca palnika dobrego przecinaka i konkret mlotka mialo opory ale puscilo
Dzieki wielkie za pomoc !!