Witam, kupiłem dwa miesiące temu Volvo V40 1.9 T4 i szczerze nie jedzie mi to.

W serii 200km 300Nm odczuwam że zostało coś koło 170-180 i 270Nm będę chciał go shamować w niedalekiej przyszłości. Borykam się też z szarpaniem przy jednostajnej jeździe i szarpaniem przy przyspieszaniu w zakresie 1500-2500 tyś. Cewki, kable , świece zmienione. Posiadam też LPG tak, wiem pewnie będziecie się śmiać lecz stawiam też na ekonomię gdyż mam 19 lat i czasami ciężko z kasą. No ale mina chłopaczków z bmek 2,5/2,8 czy nawet 3.0 w dieslu bezcenna.

Na gazie to już wgl nie jedzie tak jak powinno jakiś baran założył kiczowatą sekwencje żeby tylko była i mnie palił, będę chciał ją przerobić w miarę możliwości finansowych aby pociągnęła te "200km" może więcej.

Ogółem silnik raczej zdrowy mam jeden wyciek w okolicach misy może nawet to nie wyciek tylko "poci" się olejem którego nie ubywa zrobiłem ok. 3 - 3,5tyś i na bagnecie ubyło mi może z 2-3mm a czasami lubię go zakręcić wysoko. Bardziej martwi mnie turbo do którego raczej na 100% nikt od nowości nie zaglądał, ja mam zamiar w następny weekend. A co do wycieku myślę że wymiana uszczelki wystarczy.

No ale ja tu gadu gadu a nie piszę o tym do czego zmierzam. Otóż chciałbym jakoś wrócić do seryjnych parametrów nawet trochę je przekroczyć i wstrzelić się w 240-260km i coś koło 400-450Nm. Niestety wiedzy w tym zakresie nie posiadam więc chciałbym was zapytać ile mniej więcej musiałbym wydać. Myślę że z modyfikacjami w układzie dolotowym, wydechowym i dobrym programem mógłbym tyle osiągnąć. Dodam też że mam katalizator również od nowości nie ruszany więc może go trochę mulić zważywszy że silnik ma 230tyś z czego jakieś 50-70tyś kręcone na pewno.
W paru miejscach dostałem odpowiedzi typu



Pewnie zdziwicie się, ja też byłem zdziwiony szczególnie że dostałem je od firm/warsztatów z pierwszej strony w googlach po wpisaniu "chiptuning rzeszów"
Ewentualnie może jest ktoś na forum z moich okolic kto mógłby mi to w jakiś sensownych pieniądzach zrobić.

Doprowadź do ładu serię i LPG, a może zaczniesz zadziwiać kolesi w trzylitrowych BMW w benzynie. Sorry ale takie teksty tu akurat bardziej ludzi irytują i mogą do Ciebie nieprzychylnie nastawić.
Kumpel w swoim T4 miał 150 KM bo solenoid sterowania doładowaniem się zepsuł i auto dostawało 0,45 bara. Jedź na hamownię będziesz wiedział.
Pozdro.

Słabo z Twoim odczuwaniem, skoro



to masz mega zdrowe Volvo a może nawet powyżej 200 KM i szukasz problemów na siłę

Ta.
Zepsute to Volvo jak każde T4.
Najpierw napraw i ogarnij wycieki - bo na hamownię Cię nie nikt nie wpuści.

Da się programować sterownik Volvo turbo benzyn.

Link na youtuba

nie dawno nagrałem czy jedzie czy nie może wy oceńcie, przelot na benzynie no i dłuższej prostej nie mam w rejonie aby się bezpiecznie rozbujać.


Joker bardziej jestem tego zdania że tamte auta są jeszcze bardziej skatowane niż moje szczególnie po tym co widzę co tydzień na "zlotach" które są organizowane u mnie i latają goście po 5-10 minut na odcince jak na razie padł jeden mercedes w124 i bmka 328 a o pałowaniu dieselków i na ręcznym nie wspomnę..

Dostałem też odpowiedź od jednego zakładu który polecił mi jeden użytkownik forum



Właśnie na podobne koszty się nastawiałem ok. 1-1,5tyś złoty tylko żeby nic się nie posypało...

najpierw go shamuj i będziesz wiedział ile brakuje do serii, to koszt w granicach 100-150zł

jeśli bedzie duża strata mocy od serii to robienie mapy i wywalanie 1000zł nie będzie miało żadnego sensu

shamuj go, jesli mocy bedzie dużo mniej szukaj przyczyny i wyeliminuj ją, dopiero wtedy zaczni myśleć o robieniu chipa

ogarni sobie wydech, i tak prędzej czy później będziesz wywalał kata to zrób to może najpierw

no 10s do 100 i 17s do 140 to raczej bardzo duzo. na pewno auto nie jest sprawne i z 200 koni moze zostalo 140.

jak auto przerywa sprawdź świece, bo auto jest na nie dosyć wrażliwe.
nie wiem, jak to jest w 1.9, ale w 2.0 znajomy kiedyś mbc założył i ustawił na 1.2 bar.nie pamietam dokładnie bo to było kilka lat temu, ale nie wiem czy coś koło 40 koni mu nie wskoczyło, ale miał zdrowiutką serie.zapinało to niesamowicie, ale turbo lubiło sie wtedy robić czerwone, chodź EGT mieściło sie w granicach normy.

też myślałem nad wywaleniem katalizatora przez który ubytek mocy może być znaczyny od czasu nowości nie był ruszany, lecz najpierw muszę znaleźć kogoś kto wyprogramuje mi drugą sondę gdyż zakładanie jakiś emulatorów lub zostawianie sondy nie ma sensu jak coś robić to porządnie.

co do osiągów to sprawdzałem po klatkach podczas przycinania filmiku startuje w 3,14 setkę łapie w 12,05 czyli 8,91 łapie pierwszą setkę yt troszkę zaokrągla lecz do seryjnego 7,3 trochę brakuje.

Jeśli mógłbym skorzystać z waszego doświadczenia i prosić o jakieś podpowiedzi gdzie szukać problemu, co sprawdzić, gdzie zaglądnąć byłbym wdzięczny.

sadam55
własnie świece zmieniłem w pierwszej kolejności na NGK Premium Platinium dedykowane dla tego silnika, cewki i kable sprawdził mi znajomy i stwierdził że są w stanie bardzo dobrym i że byłby niedawno wymieniane

Z filmu wynika, że auto wcale nie jedzie, dziwie się jak możesz stawać obok 325, o 328 nie wspominam. Koniec OT.

Ogarnij wycieki, jakieś podstawowe naprawy właśnie typu świece itp i skocz na hamownie. Tak to będziemy wróżyć z fusów.
Dziwne są te zmuły po zmianie biegu na filmie.

Wygląda jakby sprzęgło nie działało jak należy, albo to kwestia Twojej nogi.
Auto potrzebuje serwisu a nie programu, jeśli na prawdę chcesz widzieć te miny w bimmerach...

no i nie ma sensu krecic tego motoru powyżej 5,5tys w serii.lepiej wczesniej bic biegi.

W tym aucie to jest jezcze sprzeglo? Slizga sie jak diabli. Po ogarnieciu sprzegla bedzie jakies 8s do setki i na wiecej bym nie liczyl.

Jak masz 19 lat i ciezko z kasa to bylo sobie kupic normalny samochod, a nie lekko egzotyczny stary styrany turboantyk z padakowata instalacja lpg, w ktorym kazda naprawa motoru/skrzyni generuje koszty >1 tys zl. Tuning i brak kasy nie ida razem w parze.

Nic dodać nic ująć

Do mojego woła roboczego (Passat TDI AFN @160/350 ) nie ma to podejścia w tej chwili. Biorąc pod uwagę, że 328 schodzi do ok 7 do 100 to nie wiem z czym Ty startujesz.

Niestety zgodzę się z przedmówcami, auto jest mocno zepsute lub po prostu zajeżdżone. Jak uda ci się doprowadzić je do pełnej sprawności to będziesz oczarowany seryjnymi osiągami. ale to może być drogie... może nawet droższe niż auto. I nie jedz w tym momencie na hamownie bo to strata kasy - najpierw podjedz do dobrego i uczciwego mechanika może auto nie jest tak zdezelowane jak wynika z filmiku i uda się go w rozsądnych kosztach naprawić.
A co do BMW 328 - ech sorki - t4 to fajne i szybkie auto ale do osiągów 328 to troszkę mu brakuje nawet jak jest w pełni sprawne.

na weekendzie wycinam katalizator, przeczyszczę odmę na pewno coś pomoże bo też pewnie nie była ruszana od nowości przy okazji będę chciał zniwelować ten "wyciek" no i zmienić olej i filtry jak starczy czasu zaglądnę do turbo.

Mam pytanie czy mogę wyciąć katalizator a sondę odpiąć/zostawić tam?
Silnik nie będzie chodził w jakimś trybie awaryjnym czy tylko wywali błąd o niej w ECU bez żadnych konsekwencji ?

Realnie na "kresce" odstawiłem BMW e30 2,5l , kombi BMW e39 3.0d i BMW e46 2.0d no ale nie dałem rady civikowi V 1.6 VTEC coś tam gmyrane jakies 180km na masie ~900-950kg napisałem 328 gdyż myślę że to, to samo co 2,5 no ale mogę się mylić.

Co do filmiku to raczej nie sprzęgło (chociaż czasami zaczynam już słyszeć docisk) tylko ja że tak powiem zj*bałem z zbyt wysokich obrotów ruszyłem i nie mógł złapać trakcji wbiłem dwa koła złapały trakcje dlatego tak zmuliło.

Jak wszystko się uda zrobić w sobotę porobię parę fotek jak to wygląda i postaram sie dodać drugi filmik.

Tak, tak tuning nie idzie w parze z brakiem kasy gdzieś to już słyszałem.. tylko czy każdy z was kiedyś nie zaczynał? Czy zaczynał od razu od że tak to ujmę "lepszego" auta w które włożył xxxxx zł i był usatysfakcjonowany?

Zacznijmy jeszcze raz. Zanim zabierasz się za tuning doprowadź auto do serii.

Tak, żeby nie szarpało co wcześniej opisywałeś.
Dalej piszesz, że to przerwy w przyspieszaniu to nie sprzęgło ale że też zaczyna klękać. Dodatkowo chcesz wywalić katalizator.

Seria seria seria - później grzeb dalej.

A kiedy wymieniałeś ten olej i filtry?


Każdy zaczynał ale trzeba spojrzeć prawdzie w oczy - jeśli ma się kasę na tuning to się to robi. Jeśli się nie ma to się odpuszcza zabawę w tym kierunku. Druciarstwo to coś, przez co auta mają później masę problemów.

tulejka/emulator powinien załatwić problem 2giej sondy, nie odpinaj jej

Dlatego też napisałem tutaj aby ludzie którzy w tym siedzą mogli mi coś doradzić.

Dzięki waszym radom teraz będę chciał doprowadzić auto do serii lub maksymalnie zbliżyć się do serii i go shamować. Ja nawet nie sądziłem że jest tak źle (sądząc po waszych wypowiedziach) po przesiadce z 1.6 75km do Volvo było czuć kosmiczną różnicę. Może nie przekłada się to na moc ale nawet w hondzie która mnie objechała nie czuć tak "przyspieszania" jak u mnie w dieslach 130-140 konnych też tego aż tak nie czuć.

Dziuractwem nazwałbym pseudo "tiunerów" hond, golfów itp. 1.4 z przelotem i końcówką wydechu niczym rura od odkurzacza do tego komplet spojlerów z laminatu i "pseudo" gleba.

Mi nie zależy na tuningu w tydzień czy parę dni, autem zamierzam jeździć długo robię go dla siebie tak że powolutku małymi kroczkami do celu.