Witam.
Przymierzam się do zmiany auta.
Poszukuję czegoś z napędem 4x4 oraz mocą ok. 200 KM, w cenie do 25 tyś. zł.
Koniecznie sedan lub kombi.
Auta, które udało mi się znaleźć w tej cenie to:
1. Subaru Impreza WRX
2. Audi A6 C5 2,7 biT
3. Audi S4 B5 2,7 biT
4. Audi A4 B6 3.0 V6
5. Audi A6 C5 3.0 V6
6. BMW E46 330xi
7. Mazda 6 MPS
8. Passat 2.8 V6 4motion
9. Jaguar X-type 2.5 V6

Auta posegregowałem w kolejności, w której będę szukał. Czyli najbardziej chciałbym Subaru, a najmniej przekonującym mnie autem jest Jaguar.
Co poradzicie? Które auto będzie najbardziej sensowne i dlaczego? Które auto odrzucić już na wstępie i dlaczego?
Od razu zaznaczam, że kwestia spalania nie ma dla mnie żadnego znaczenia. Bardziej interesują mnie czy są to udane lub nieudane konstrukcje.

Z góry dzięki za pomoc.

za 25 kupi sie sensownego wrx? Moze jeszcze volvo s40 lub v50 bylo ponad 200koni, w cenie sie wyrobisz i jest 4x4 w manualu. ogloszenie pogladowe i na pewnoe lepszy silnik niz w subaru
https://www.otomoto.pl/oferta/volvo-v50-2-5...4-ID6yCSAh.html

Wydaje mi się, że bez problemu. Ogólnie w ogłoszeniach ciężko znaleźć WRX droższego niż 25 tyś.

Volvo V50 4x4 raczej ciężko będzie znaleźć w cenie do 25 tyś.

I jak już jest 2.5t i 4x4 to ma automat, który zabija jakąkolwiek frajdę z jazdy

O tym właśnie zapomniałem napisać. Interesuje mnie tylko manual.

A może coś sprawdzonego i dwa razy tańszego w eksploatacji jak 2.7BiT np A4 B6 1,8t BEX + soft

Jest to jakieś rozwiązanie, ale wolę 2.7 BiT z seryjną mocą niż 1.8 T na sofcie.
Z tego co się orientowałem ceny podstawowych części eksploatacyjnych (rozrząd, sprzęgło, hamulce itp.) dla S4 B5 są zbliżone do cen w aucie które posiadam obecnie (Zafira A OPC).

a jeździłeś kiedy automatem? ja też zarzekałem się ze tylko manual tylko manual a tu proszę niedługo pół roku mi stuknie w automacie i nie wyobrażam sobie mocnego daily w manualu.. Za 25k wyrwałbyś ładną A6 ale z V8.. Tylko że właśnie automat, ale nieporównywalnie "fajniejsza" od 2.7.

+1. Manual tylko do zabawki, do daily tylko automat...

eee tam. najeździłem się mocnymi autami z automatami najwyższej próby (PDK, DKG, S tronic) i mimo wszystko nie kupiłbym mocnego daily bez manuala. Chyba, że mówimy o codziennej jeździe w korkach. Tylko po co wtedy komuś 400-500 konne daily. Miałem okazję jeździć ostatnio Mustangiem GT350 2016' i tam jest 533 KM, tylny napęd i manual. I właśnie ten manual daje ogromną frajdę i poczucie jak zajebiście mocny motor pracuje pod maską.

Jeździłem i stwierdziłem, że wolę manual.

Wracając do tematu. Kilka pytań
O Imprezie wiem niemal wszystko, ale np. o Audi wiem niewiele.
Jakie są bolączki silników 2.7 BiT i 3.0 V6?
Na co zwrócić szczególną uwagę przy zakupie?
Który z tych silników jest bardziej lub mniej udaną konstrukcją?
Co myślicie o pozostałych autach, BMW, Mazdzie, Passacie, Jaguarze?
O BMW E46 wiem, że jest problem z rdzą oraz słyszałem, że napęd X-drive nie jest zadowalający.
O Mazdzie nie wiem nic, poza tym, że pewnie ciężko znaleźć egzemplarz MPS w takich pieniądzach.
Passat byłby najtańszą opcją (ceny w granicach 16 tyś. zł.), zostałoby jeszcze np. na instalację gazową.
O Jaguarze nie wiem kompletnie nic.
Może ktoś z was miał doświadczenia z tymi autami?

Automat to chyba tylko, żeby deptać w opór i mieć super szybką zmianę biegów. Jak dla mnie nic nie przebije frajdy manuala...zwłaszcza redukcji z między gazem )

Na Twoim miejscu rozglądał bym się za WRX ew A3 3.2 (nie wiem czy do 25 coś wpadnie dobrego)

Się zdecydujcie czy frajda czy daily. Prawda jest taka że to kwestia gustu jaka skrzynia ale będę bronić automata do daily. Nie mieszkam w dużym mieście ale jeżdżę sporo, i w trasie i na bocznych dróżkach doceniam fakt posiadania mocnego (subiektywnie bo co to jest 300ps) auta z automatem. W niczym to nie przeszkadza, jazda jest płynna, noga odpoczywa, a jak ktoś jeszcze ma w czasie jazdy więcej zajęć niż patrzenie się na drogę to już całkiem sytuacja idealna. Odkąd mam automata ani razu nie ufajdałem koszuli kawą

Kolega pyta o dużo samochodów, ale że siedzę trochę w Audi to się wypowiem. A6 2.7bit całkiem spoko konstrukcja lecz bezawaryjną jej bym nie nazwał, bolączki występują ze wszystkim, pytanie jaki egzemplarz trafisz ale do A6 ten silnik jest całkiem spoko. 3.0 V6 to porażka w całej rozciągłości, ani to nie jedzie ani nie jest oszczędne ani tanie. W dodatku problem tam jest z wąsko upakowanymi cylindrami z tego co pamiętam. Może pomyśl nad S6, występowały w manualu tylko budżetu może nie starczyć. Moim zdaniem do takiej krowy jak A6 to nie ma co się pakować w mniejsze silniki, to nawet z 300ps pod maską nie jest demonem osiągów, aczkolwiek jeździ się przyjemnie

Tu nie ma co bronic automatu do daily . Kazdy ma inne potrzeby . Sam mam 200km w automacie . Wczesniej 245 . Z racji pracy jezdzilem nowoczesnymi automatami z nawet 500 plus hp . I dla mnie jest to lipa 0 przyjemnosci . Wiekszosc czasu i tak wachluje sobie recznie biegami . Ale pedalu sprzegla to nie zastapi .

Panowie, przypominam, że temat nie dotyczy wyższości automatu nad manualem i odwrotnie.
Nie chcę automatu i ta informacja powinna wam wystarczyć. Ani Wy mnie nie przekonacie do automatu, ani ja was do manuala.
Druga sprawa, to, że szukam "daily" nie oznacza, że nie będę chciał czasami pojechać nim wieczorem na miasto lub na jakiś track day się pościgać.
Aczkolwiek auto ma mi służyć głównie do wyjazdów poza miasto, bo na dojazdy do pracy mam Corsę GSi

W E46 to nie jest X-drive.

Więc co?
Na forach BMW twierdzą, że oznaczenie xi to x-drive.

O ile pamiętam, jest tam stały 4x4, nowsze z X-drive mają "doczepiany" przód w razie potrzeby.

Szukaj MPS-a z tej grupy. Wybór manuala jak najbardziej rozumiały.

Wybierz s4 2.7 BiT, 3.0 v6 to śmieciowy silnik. Pomyśl jeszcze nad s3 225 koni troche ospałe, ale soft robi robote. Dodam, że w s4 po sofcie osiągniesz obecnie jakieś 300 km ale na wiosne i lato bez wymiany coolerow troche spuchnie. 3.0 v6 jest droższe w eksploatacji niż s4 pod warunkiem, że eska to nie jakiś grzyb lesny. Pamiętaj najgorszą bolączku eski jest poprzedni własciciel.

iX tak. xi w E46 to rodzaj stałego 4x4 jak kolega wyżej napisał. X-drive to już 30/70 z przenoszeniem momentu bardziej na przód w razie potrzeby (nie pamiętam tylko ile %).