Witam,

jak w temacie. Chcę kupić sobie zabawkę na weekendy i okazyjnie daily, sporo miasta.
Utrzymanie tego jest drogie? Lubi się tam zepsuć coś poważnego? Auto w końcu ma już 9 lat.
Jak z kosztami eksploatacji/paliwa?

Uprzedam pytanie - temat jak najbardziej poważny. Zastanawiam się po prostu ile kosztowałoby mnie używani go jako daily.

W mieście licz spokojnie 15-20 litrów. (jak będzie ostro to 25-30 +) Czyszczenie nagaru co 30-40tys km. Masa zaworków, czujników ciśnienia paliwa itp., pompy wysokiego ciśnienia, klapy w kolektorze. Ogółem jest to wymagająca jednostka. Będzie drogo w eksploatacji w 1-2 lata zapewne wyrówna się z wartością auta

Zaraza, nie kupuj.

Przy wyprzedzaniu lubi się zesrać śrubka

http://www.racingforum.pl/V10-rozlecia-siA...ak-t111178.html

a wtedy życie już nie będzie takie samo.

Weź sobie S5 z V6 TFSI, jeździłem S4 z takim silnikiem kilka dni i było ok, dało się zejść poniżej 15 litrów w mieście no i nie było tragedii z dłubaniem tego.

Przy jeździe po mieście mi osobiście Audi S8 D3 spalało 26 litrów. O mniejszym spalaniu niema mowy. Nie wiem jakom cudem komuś mogła palić 15-16 to mżonka.
Klapy w kolektorze poważna sprawa. Lubią wychodzić na spacer w trakcie dnia. Dostępny jest nowy kolektor za 16 tyś zł.

Mam taki silnik na sprzedaż w dobrym stanie.

Całe auto ogólnie jest świetne. Kosztuje tyle ile auta tego segmentu.
Drogo w huj. Ale fajne jest.

Możesz wymienić felerne śrubki korbowodów na ARP plus oddać kolektor na modyfikację. Unikan wersji z ceramicznymi hamulcami. (Kosztowna lipa)
I możesz brać jeżeli bardzo Ci zależy.

Jeśli szukasz zabawki, to kup coś co się do zabawy nadaje, a nie wielkiego kloca z mocnym silnikiem, który został zaprojektowany jako mocne daily (już dobrych naście lat temu, więc dzisiaj wolniejszy od nowej beemki w dieslu, ewentualnie od równoletniej beemki w dieslu po programie) i do dzisiaj tylko na daily się nadaje.

M5 E39?

Gość pyta o poradę w zakupie Audi, a Wy mu - kup BMW

Wóz z innej epoki. Fajny gdy byl w miarę nowy.
Natomiast jeżeli szukasz czegoś w takich klimatach, to szukaj raczej czegos z V6 tfsi.

To juz nie lepiej S4.
W takim S6 masa zabija osiągi.


http://www.zeperfs.com/en/match3079-7582.htm

Akurat wg tego zestawienia osiągi 0-200 bardzo podobne.
Zreszta nie dla kazdego czas na cwiartke to podstawowe kryterium. Bo jezeli tak to lepiej s3 plus mody i mamy 3 do stowy i 11s do 200 i obydwie v-ki nie maja kompletnie czego szukac.
Jak dla mnie ta s6 mega brzmi, ma bardzo ok osiągi i kupe komfortu.

Nie wiem dlaczego akurat s6 c6, wolnossace fsi maja tendencje do zbierania nagaru i co z tym zwiazene utraty mocy.
Auto fajne, bo "niepozorne", ale zdecydowanie lepsze byloby rs6 c6, koszty utrzymania podobne a osiągi o niebo lepsze (był zarówno sedan jak i kombi). Jak ma. Być v10 na to zdecydowanie m5/m6 v10 - > idzie bokiem, jakoś się odpycha i drze japę. Odnośnie kosztów użytkowanie zgodnie z przeznaczeniem i nie dziadowanie przy serwisie i tak może kosztować kilkanaście /dziesiąt tys. Rocznie.

Ja mam 645 5 kola rocznie to standard na serwis opony itd (srednio) przy m6 pewnie 3 x tyle...

Tylko S6 to ok 40k w górę, m5 ok 80k w górę, a rs6 100k w górę, więc chyba polecanie tych aut to tak troche nie w budżecie, ale może się mylę i o to chodziło autorowi.

S6 V10 jako daily to słaby pomysł, poszukaj 3.0tfsi w tej budzie, zmień kółko kompresora i soft, dostaniesz okolice 430koni i 530nm, jakieś 4.5 do setki, kompresor ciągnie fajnie od dołu, jedyne co to dźwięk będzie gorszy ale zawsze możesz zrobić wydech

będzie taniej i szybciej niż w s6