Chciałbym zapytać doświadczonych kolegów, po co jest tzw luzowanie śrub przy dokręcaniu głowicy.

W zależności od producenta uszczelki, zauważyłem zależność:

Elring podaje:
dociągnąć 45Nm ->dociągnąć 100Nm -> poluzować wszystkie
dociągnąć 40Nm -> dociągnąć kąt 90^ -> dociągnąć kąt 90^

Victor Reinz podaje:
dociągnąć 40Nm -> dociągnąć kąt 90^ -> dociągnąć kąt 90^

Ajusa podaje:
dociągnąć 25Nm -> dociągnąć 50Nm -> dociągnąć 100Nm -> odkręcić kąt 180^ -> dociągnąć 40Nm -> dociągnąć kąt 90^ -> dociągnąć kąt 90^

Chciałbym zapytać po co jest te dociągnięcie i poluzowanie tych śrub, co to ma na celu?
Uszczelka jest metalowa, oglądałem fizycznie (miałem w ręku) obydwu producentów (victor i elring) nie różnią się praktycznie niczym.

W końcu kupiłem oryginał nissana i zastanawiam się którym sposobem dokręcić ?

Silnik to jednostka nissana ZD3 (czyli na bazie ZD30 z patrola), znane problemy z pękającymi głowicami lub wypalającymi się uszczelkami pod głowicą.
Siedzi to akurat w renault master. Głowica zrobiona kompleksowo, blok sprawdzony i nie chciałbym dać ciała przy składaniu.

Pytam dlatego o te wstępne dokręcanie, bo ten moment 100Nm to dużo, a stara uszczelka zostawiła na głowicy dosyć duże "wgłębienia".
Skłaniam się bardziej do metody Victor Reinz, czyli bez luzowania.

Proszę o pomoc

Chodzi o poprawne ułożenie komponentów. U mnie na żeliwnych głowicach wystarczy śruby dokręcić delikatnie w odpowiedniej kolejności potem powtórzyć używając odpowiedinego momentu. Odczekać 20 minut i dokręcić jeszcze po 90*. Głowice aluminiowe są bardziej plastyczne i tutaj chyba chodzi o redukcję nieprzewidzianych naprężeń. Co do samych uszczelek chyba nie mają wpływu na sposób dokręcania głowic

Założona, dociągnięta i popuszczona, a następnie znowu dociągana - tak jak mówi instrukcja serwisowa nissana.
Dziękuję za pomoc.