Witam,
Dla wielu z Was będzie to wyważanie otwartych drzwi ale nie pytam czy warto takie coś robić... dla mnie opłaciło się. Zrobiłem auto dla siebie na dłuższy czas i praktycznie po bardzo niskich kosztach...

Włożyłem do e39 (98r) silnik m60b30 z kolektorem z b40 (bez vanosa) oraz całą resztę z M62b44TU (czyli wtryski, przepustnica, przepływka, komp)
Auto było wcześniej wyposażone w m62b44TU.

Auto od prawie roku jeździ sporo i bez większych problemów. Spalanie bardzo zadowalające...jak na V8 niskie...

Jedyny problem jaki jest to odpalanie... nieraz od strzała a nieraz trzeba go pokręcić, po czym puszcza niebieską chmurę z wydechu i czuć paliwo - czyli zalewa się.

Błędy w kompie to : błędy vanosów (bo ich niema
błąd czujnika wałka (bo jest jeden zamiast dwóch)

Wiem, że to może dla wielu nie miało sensu, ale miałem taki silnik w rewelacyjnym stanie (który raczej jest nie do sprzedania za dobre pieniądze), a b44Tu to już spory koszt.

Od kolegi dostane za grosze Ecumastera det3, którego sami podłączymy - wiec pozostają tylko koszty strojenia. Ale czy to możliwe żeby "oszukać" seryjny komp B44Tu ecumasterem tak żeby dobrze odpalał bez kłopotu?
Zmiana kompa na tego od b30 nie wchodzi w grę, trzeba by zmieniać przepustnice, przepływke, dołożyć krokowiec, nie działało by DSC - za dużo zachodu i znowu $$$

Mocy więcej mi nie trzeba...czuć że od dołu jest troche słabszy na mapach 4.4 ale i tak przyzwoicie jedzie.

Z góry dziękuję za zainteresowanie i fachowe porady.