Witam. Dzisiaj pojechałem swoim IS-Fem na hamownie i trochę się rozczarowałem. Ogólnie auto zdrowe, 60tys przebieg, wszystko ok. W stanach zrobiony układ dolotowy tak jak na zdjęciu

Pierwszy pomiar

Drugi pomiar

Seria powinna mieć 423KM i 505Nm.
Wydaje Mi się że jest problem z dopływem powietrza. Co myślicie? Czemu gdy wychodzi więcej koni to moment się zmniejsza? Czy brać poprawkę na to, że hamownia jest mało wiarygodna?

Czołem.

Po pierwsze musisz się zorientować co to jest za mod u Ciebie i czy auto jest sprawne. Zawsze jakiś wężyk może być sparciały lub prygięty etc.

Tutaj masz opis dolotu Injet, porównaj czy masz to co jest tam napisane. W teorii powinno dać 26 KM, ale to... teoria. Jeśli dźwięk jest milszy dla ucha to nic tylko się cieszyć.

Dalej pomiar powinien być zrobiony z wyższych obrotów, żeby konkwenter był zblokowany.

Po drugie, i znacznie ważniejsze, te pomiary można powiedzieć, że są jednakowe. Nie sugeruj się pikiem różnym o 3-4 Nm, to normalne - zarówno hamownia jak i silnik mogą dać lekko różny wynik i to jest jak najbardziej OK. Tak samo jak minus 3 KM w drugim pomiarze.

Przejrzałem też kilka wykresów IS-Fów dostępnych w necie KLIK.
Twój wykres ma (jak już konwerter się zablokuje) bardzo, baaardzo podobny kształt, to dobrze. Większość wykresów jest z mocy na kołach, ale można to ogarnać. Wniosek jest taki, że prawdopodobnie ten typ tak ma. Sprawdź listę powyżej, dokładnie obczaj dolot i ciesz się z 400 KM.

Dolot Injen nadaje się na podcier a tak właściwie mody wolnossaków bez strojenia po zamontowaniu gadżetów też są bez sensu.
Twój wykres jest ok. I nawet jak okazałby się ze masz 20Km więcej przy tym samym niutku to i tak nie odczuł byś tego.

Zadna N/A japonska motorownia nie tyrzma parametrow.

Honda trzyma. Nie gadaj.

Wykres w lexie mieści się w tolerancji.

Może chodziło koledze o męskie pojemności, bo fakt że nawet Europejscy producenci mają z tym problem w wolnossących silnikach. Zresztą pomierz auto jakimś sprzętem i jeśli nie będzie odbiegać to bym olał kreski.

A ten pik momentu przy 5000obr/min jest ok? Bo za nim od razu widac ze moc lagodniej narasta, a moment leci od razu w dol. Dla mnie dziwny jest tez troche ten pik momentu ktory jest w okolicach 2000obr/min. Chyba ze to przez automatyczna skrzynie biegow albo jeszcze cos innego. Jesli silnik ma zmienne fazy rozrzadu albo zmienna dlugosc kolektora dolotowego to ktoras z tych rzeczy nie dziala tak jak powinna wlasnie powyzej 2000obr/min?

Niezła lipa. Konkurencja (M3 I C63) lepiej trzyma serię

Wymienie stożek w dolocie na nowy K&N i zobacze co dalej. Wydaje mi sie że poprostu brakło powietrza na hamowni. Spróbuję zrobić pomiary RL i też na hamowni drogowej. W przyszłości zainteresuje się tematem tuurbo lub kompresor.

No nie bardzo. Moze C63, bo M3 E90 to regularnie po 385-395 wypluwa, a powinno 420. Wiec podobny niedobor jak w Lexie.

Moze polecicie jaki filtr dokupic do mojego dolotu?

Seyjny

Konwerter nie konwenter.
Zrób pomiar bez filtra jeśli masz obawy, że powietrza brakło przy pomiarze.

Raczej marne szanse na znalezienie seryjnego dolotu poza ASO. Do tego co mam chciałbym dokupić coś o dużej przepustowości.

To może trzeba je zmierzyć na hamowni silnikowej.

Zostaw to jak jest bo zabawa z dolotami jest mitem... Twoje auto jest ok. Możesz ewentualnie pojechać na inną hamkę i jeszcze raz zrobić pomiar.

Próbowałem doloty w UZach/JZ n/a i efekt zawsze ten sam czyli gów..o.

Co do trzymania mocy to czy to będzie BMW czy Lex czy nawet większy amerykaniec to i tak zawsze będzie brakować do deklaracji producenta.

Nie moge zostawić bo filt musze wymienic a układ nie jest seryjny. Pytałem jaki filtr polecacie dopasować do tego? Przy wolnossaku dolot jest bardzo ważny.

Stano, nie martw się
Większość samochodów z dużymi motorami na hamowniach wychodzą różnie ponieważ te silniki generują ogromną ilość ciepła.
Co powoduje, że kucyki nie wyrabiają, a na drodze jest OK tzn moc bliska nominałowi.
Kolejna sprawa to w jakich warunkach auto jest hamowne.
Z mojego doświadczenia z silnikami NA a zrobiłem w ostatnim roku ok 600 pomiarów to szło oszaleć różne wyniki w zależności od ciśnienia atmosferycznego i temp zewn i żadna norma norma tego nie wyrówna.
Czujnik temp z hamowni powinien być przy filtrze powietrza skąd bierze silnik rzeczywiste powietrze.
Pozdro

Co myślicie żeby zastosować dolot K&N Apollo?
http://allegro.pl/uklad-dolotowy-filtr-apo...5085134592.html
Da rade przy mocach 400+?
Myslalem żeby wtedy rure dolotową wpuścić we wlot w zderzaku co jest wlotem na hamulce.

Prędzej
http://www.knfilters.com/mobile/cold_air_i...lexus_is_f.aspx