Modyfikacje


Silnik: Seria

Modyfikacje głowicy: Seria

Modyfikacje bloku: Seria

Układ dolotowy:

Usunięte klapy w kolektorze dolotowym
Zamiennik filtra powietrza - Pipercross
Intercooler 600x300x76 - Turboworks
Usunięty EGR z przepustnicy*
Dolot 2,5 Cala - Fmic


Układ wydechowy:

Usunięcie DPF - Przelotki RM-Motors.
Zmiana sposbu sterowania klapką w wydechu


Układ wtryskowy: seria

Elektronika:

Program - indywidualny - TC-Performance
Usunięcie limitera prędkości - TC-Performance
usunięcie obsługi EGR - TC-Performance


Układ chłodzenia: Seria

Układ napędowy: Seria

Zawieszenie: Seria, wszystko Mpakiet

BODY KIT: Seria, wszystko Mpakiet

Witam,,
Po 6 i pół roku jazdy bokiem za pomocą e36 z silnikami 2,5, strokerem na 2,8 i strokerem na 3,0 stwierdziłem że pora iść krok dalej i kupiłem sobie BMW E60 535d, niechcący.
Jako że ten seryjny diesel nie w moim stylu postanowiłem go troszkę zmodyfikować.
Całą mechanikę ogarnam sam w swoim garażu, wszystkie modyfikacje przeprowadzone są tak, żeby auto nadal nadawało się na trasę 5 krajów dalej z Polski.

Projekt będzie się rozwijał, obecna moc nie jest finalną, jest problem ze sterowaniem dużej turbiny, albo z samą turbiną - z zakładanych ( koło 2500-3000rpm ) 3300 milibar doładowania osiągam max 2950 milibar - INPA - macie jakieś pomysłu co może być tego powodem ? bo stawiam na sterowanie, albo na klape pomiędzy turbinami - ogarne to w wolnej chwili.
Albo oddam turbiny do zahybrydowania ;]

zdjęcia :

KOLEKTOR - USUNIĘTE KLAPY WIROWE, umyty w środku Myjka parowo wodną + dimmer


WYDECH - USUNIĘTY DPF,



INTERCOOLER - MOD VS SERIA



DOLOT: TURBINY - INTERCOOLER



WYLOT: INTERCOOLER - PRZEPUSTNICA


W TRAKCJE PRACY NAD IC


W TRAKCIE PRACY NAD IC


W TRAKCIE PRACY NAD IC - górny uchwyt do IC spokojnie utrzymuje moje 70 kilo ;]


INTERCOOLER- Wszystko zamknięte w seryjnym zderzaku Mpakietowym tylko intercooler jest około 10 cm bliżej przodu auta.


PLASTIKI - Tyle plastików trzeba pociąć żeby to tam zmieścić, ale dorobiłem aluminiowe kierownice powietrza dla wentylatora ( od tyłu IC )



Zdjęcia autka;
1 - Bośnia i Hercegowina, gdzieś nad Morzem Adriatyckim

2 - Nocne latanie w lecie

3 - Nocne latanie w zimie



WYKRES: na chwilę obecną, problem z dużym turbo - wdać to po przebiegach, auto jedzie w miarę, ale brakuje w środku obrotów prawie pół bara....





Wiem, że to nie jest żaden " projekt " ani jakiś gruby mod, ale to po prostu szybkie auto na autostrady, na którym 1500km na raz nie robi żadnego wrażenia .
Projekt się będzie rozwijał, na pewno w planie są turbiny, korekta softu, i szpera by się przydała bo do 140 km/h jak wchodzi boost - nima trakcji i mryga kontrola

Jest jakis sensowny sposob by dolozyc szpere do tego automatu?

Pusto tu, ale w sumie to auto średnio pasuje do tego działu. Ze szperą nie ma problemu - są dostępne gotowe aftermarkety, a jak nie to polacy też robią - wszystko kwestia $ Coś masz też nie tak na dole - znajomy na takim samym setupie, strojonym zresztą przez tego samego tunera ma przy 2k rpm 100 niuta więcej I górę też sporo lepszą.. ogólnie niezbyt dobry ten wykres, najpierw naprawiłbym auto a później robił program i się chwalił Co do reszty to fajny dupowóz, choć diesel w automacie nijak mi do Ciebie nie pasuje zdjąłbym folie z szyb.

dobrus

Nie chciałem za dużo Niuta do 2 tys żeby nie zabić skrzyni, przedlift nie jest jakiś mega pancerny, a i tak dostał 140nm więcej.
Nie mam też nic źle na dole, - jest zakładane doładowanie 2,1 bara pompuje mała i dobrze jej idzie, problem zaczyna się przy około 2700 obrotów, jak wstaje duża i nie generuje właściwego doładowania - prawie pół bara brakuje do tego co oczekuje ECU.
Tak, że Twój kumpel na pewno ma lepszy wykres jak ma lepsze doładowanie ;]

Ze szperą jest problem, jak mówisz że okolice 700-800 NM i jeszcze ma się nie rozlecieć w długiej trasie...

Założyłem ten temat bo chciałem mieć możliwość podesłać linka paru osobą które mogą mi pomóc wiedzą, ale okazuje się że mało kto ogarnia to doładowanie sekwencyjne.

Problem ze sterowaniami wykluczony, solenoidy ok, zawór przesłony ok, vacu pompa raczej ok...

Ma ktoś jakieś doświadczenie z firmami PerunTurbo albo TurboSpec (Rakszawa)?

Od PerunTurbo brałem dwie turbosprężarki z kołami kompresji bilett i na pewno do nich jeszcze wrócę. Z tym że to były to turbosprężarki do tb na wg.

znajomy jeździł takim 535 272 na przelocie, bez dpf i z usuniętym egr zrobionym na 396 i z tego co wiem, to sie nic nie działo... ale nie wiem czy miał szperę.

skrzynia spokojnie zniesie to. Jaki problem jest ze szperą? U mnie zwykła seryjna szpera z e36 przyjmowała prawie 800 NM z benzyniaka i nawet się nie spociła Peruna można polecić.

Apropo doładowania, miałem taki problem w 2.3T- winowajacą okazał się fmic ze zbyt małym przepływem. Po wspawaniu nowych tanków przyjmuje ochoczo zadany boost.

Nie idzie przeszczepić samego wkładu szpery z e34 lub e32? Tam jest dyfer 188 czy 210? Skoro robią custom szpery do E46 to tu pewnie też da radę. Jest tu na forum człowiek z Pabianic który ogarnia takie tematy, ale najszybciej skobtsktujesz się z nim na fb, FTWL motorsport, przedstaw sytuację, pewnie coś zaradzi.

Szpera jest druga na liście, bo już teraz się ciężko tym jedzie.
Na razie chciałem ogarnąć te problemy z doładowaniem - IC na pewno ma dobre FLOW, autko generalnie jeździ fajnie w miarę odpycha się i jest ok, ale został ten niedosyt że brakuje doładowania...

Robią custom szpery, ale nikt nie daje gwarancji jak podasz że auto Ci wazy czasem dwie tony z pasażerami i do tego bedzie miało 800nm na 2 tys obrotów, i 18 felgi. zawsze mówią że zaspawaj se most, albo dają taką cene żebyś się odczepił ;] ( >5 koła )

Peruny wiem ze wszyscy polecają, ale mają jedną zasadniczą wadę - od tygodnia nikt nie odbiera telefonu ani na FB nie odpisuje...

dobruś, ale przejechałeś z tą moca 800nm na tej szperze z e36 chociaż z 20 tys km ?

Szpera ma w d...ie , ile masz Nm na silniku. Liczy się to, co wychodzi ze skrzyni. Poza tym szpera najmocniej pracuje, jak ma różnicę predkości kół, czyli jakieś zakręty. Na prostej to "prawie" nic nie robi, chyba że jedno koło na asfalcie, a drugie na piachu.

Grand zrobiłem parę tyś. km dając ustawicznie w palnik i nie zdradzała najmniejszych oznak zmęczenia i do dzisiaj jeździ bez problemów. Tak jak pisze kolega wyżej szperunek w Twoim aucie nie będzie miał jakichś supertrudnych warunków. Zwykły wkład 25% z e34/e32 na nowych tarczkach spokojnie da sobie radę. A że gwarancji nie chcą udzielać to cóż.. szpera cierna jest takim elementem który stosunkowo łatwo ubić przy nieumiejętnym użytkowaniu więc w sumie się nie dziwię. 5 koła to dobra cena za taką szperę jakąś wzmocnioną, z gwarancją.

masz moze jakis filmik jak jezdzi takie BMW? ile robi 0-100 100-200

Jackkpl - mówisz, że szpera ma w dupie to co wychodzi z silnika, ważne co wychodzi ze skrzyni.
A nie sądzisz że to co wychodzi ze skrzyni jest pochodną tego co wychodzi z silnika ??

Wg mnie oczywiście że moment ma bardzo duże znaczenie dla szpery, jeździłem zeszperowanym autem 6 lat, - jest taki przykry moment jak szpera " nie załapie " i właśnie wtedy momentem obrotowym ją palisz przez te sekunde dwie, zanim się połapiesz żeby odpuścić...

Ale pomińmy już temat szpery, narazie auto jest nie do końca sprawne, i nie będę montował szpery do kiedy nie ogarne silnika tak jak chce.

roman_tyk masz filmik, ale zaznaczam, że auto nie generuje zadanego doładowania, więc jest mechanicznie niesprawne na chwilę obecną.

https://youtu.be/hWAVyyQus-A

Pisałem to odnośnie Twoich obaw, że przy 2 tys rpm masz 800Nm i to zniszczy szperę. Jak butujesz na niskim biegu i na podłożu o różnej przyczepności, to wtedy jest problem. Jak będzie na wyższym biegu, to wtedy nie ma problemu. Weź pod uwagę, że diesele mają znacznie mniejsze przełożenie w dyfrze (czasem dodatkowo dłuższe biegi), więc to co "wchodzi" na obudowę mechanizmu róźnicowego nie jest takie straszne, bo jest porównywalne z silnikiem benzynowym. Szperę zarżniesz, jak będziesz się krecił na 1-ce pod biedronką.

Popatrzcie na to z innej strony. Także silnik 1,4 FSI, można rozpędzić do 6000+ obrotów/min i "strzelić" ze sprzęgła. Jaki wtedy moment przyjmiecie do waszych obliczeń? Przez króciutką chwilę jest zdolny generować 1000+ Nm kosztem swojej inercji

Dlatego w obliczeniach powinno się przyjmować dla mechanizmu różnicowego maksymalny moment obrotowy = momentowi obrotowemu który są w stanie przenieść koła napędzane.

Czyli Mmax=Nacisk kół na podłoże * współczynnik tarcia. Z tym, że nacisk =/= temu co mamy na wadze jak auto stoi (zjawisko dynamicznego transferu masy), a współczynnik tarcia zależy od wielu parametrów i najwyższy jest gdy koła są w delikatnym poślizgu. Uwaga do bardziej siedzących w temacie, tak wiem, że to spore uproszczenie. Koła, tarcze i cała reszta, też ma swoją inercję itp. itd.

Sporo samochodów dragowych urywa półośki, jak pojedzie po raz pierwszy na zawody z "klejem", czy na bardzo przyczepny tor, a na starych lotniskach śmiga całe lata bezproblemowo. Ta sama historia ma miejsce po założeniu dobrych wyczynowych opon, wtedy bardzo często wychodzą dopiero wszystkie niedoskonałości napędu.

W automacie jest to niewykonalne .

Temat mocno poszedł w stronę szpery, pomijając dywagacje teoretyczne, zrobie rozpoznanie bojem tego tematu.
Ale najpierw silnik...

Dokladnie tak, polac mu!


Niewykonalne w sensie strzalu ze sprzegla moze i tak (choc jest tzw. stall start), ale i tak sa limity ze wzgledu na wytrzymalosc dyfra jak wyzej, tyle, ze nie wszedzie sa potrzebne, bo silnik moze nie dostarczac tyle momentu.

Rakszawa woj. Podkarpackie?